podsumowanie akcji: przeżyć za 50zł.

14:42:00




czy tylko mi czerwiec minął błyskawicznie? dawno żaden miesiąc nie minął mi tak szybko. dobrym aspektem tego faktu jest to, że błyskawicznie zleciała mi akcja "przeżyj za 50zł" której baner umieszczony jest po prawej stronie. czy udało mi się zmieścić w limicie? zobaczmy: 






przystąpmy do ogólnego rozrachunku. liczba rzeczy które były zakupem koniecznym: 6 sztuk. zachcianki: 3 sztuki. poza kosmetykami które pokończyły się i konieczne było kupienie nowych, wpadły jedynie dwie zachcianki. skusiła mnie promocja w bath&body works. jednak sklep ten odwiedzam raz na parę miesięcy, więc czuję się rozgrzeszona;) kolejną zachcianką jest lakier wypatrzony w pepco. tutaj mogłam nie brać kolejnej buteleczki emalii, ale kolor mnie zauroczył. a teraz czas na podliczenie: 

1. dwa mydła do rąk z bath&body works: 28. 
2. peeling tołpa: 14% 
3. płyn micelarny bebeauty: 4,50.
4. maszynka do golenia: 3,49%
5. lakier do paznokci firmy manhattan: 4,99.
6. zmywacz isana 2,99%
7. wazelina kosmetyczna: 1,29. 
razem: 59,96zł. 
przekroczenie budżetu:  9,96. 


niestety nie zmieściłam się w kwocie, ale to wszystko z powodu zakupów z bath&body works które były ostatnim kosmetycznym zakupem w czerwcu. nie zmieściłam się w kwocie 50zł, ale i tak jestem zadowolona z wyniku akcji. zobaczyłam jak wiele kosmetyków jestem w stanie nie kupować i nawet nie odczułam ich braku, gdyż mam w domu oczywisty, spory zapas wszystkiego. w lipcu zapewne kupię co-nieco, w nagrodę za zdane matury, ale w sierpniu może sama dla siebie powrócę do tej akcji, mobilizowała mnie;) 


a jak Wasze czerwcowe wydatki? 


You Might Also Like

38 komentarze

  1. no ja się chyba nawet zmieściłam, chociaż udziału nie brałam ;D
    o tym micelu z biedronki głośno było że wycofują a jeszcze go można dostać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi również czerwiec minął wprost niesamowicie szybko, co jest dość przerażające jak dla mnie ;p

    W czerwcu wydatków miałam mnóstwo, choć więcej ubraniowych aniżeli kosmetycznych, także jest dobrze ;d I na szczęście nie wszystko było płacone z mojej kieszeni :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja ubraniowych zrobiłam chyba jeszcze mniej niż kosmetycznych.

      Usuń
  3. No niewiele przekroczyłaś! Zaliczone ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uff, skoro mówisz, że zaliczone to musi tak być:D

      Usuń
  4. U mnie dużo było wydatków w czerwcu ;) Nie brałam udziału w akcji, bo wiedziałam, że po sesji będę musiała się odstresować zakupami ;)) W maju za o bym się prawie, że zmieściła w tej kwocie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wydatków nie miałam zaplanowanych, więc dołączyłam i cieszę się, że to zrobiłam;)

      Usuń
  5. Bardzo lubię ten biedronkowy płyn micelarny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No nieźle :) wrócisz na yt ? :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja co prawda nie zgłosiłam się do akcji, ale udało mi się zmieścić w budżecie ;) Niewiele Ci brakło! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te mydełka rąk wyglądają niesamowicie kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzeba było z mydełka do rąk zrezygnować:P hehehe
    ja sporo w czerwcu kupiłam, ale jak na taką ilość nie wydałam wcale majątku przez zaistniałe promocje,
    do lipca nastawiam się pozytywnie, bo mam już listę zakupów i nic po za nią nie mam zamiaru kupować, no chyba, że akurat coś się skończy a jest pilne typu żel do mycia ciała;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mogłam sobie ich odmówić:P
      ja w lipcu też nie mam zamiaru kupować wiele:)

      Usuń
  10. fajna akcja! powinna obejmować wszystko, a nie tylko kosmetyki.. życie na krawędzi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ta akcja świetnie mobilizowała, ja nawet starałam się nie wchodzić do drogerii :D

    OdpowiedzUsuń
  12. oj tam niewiele przekroczyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  13. prawie...prawie...omw - czyli o mały włos ;) bardzo ładnie

    OdpowiedzUsuń
  14. Napaliłam się na te żele do rąk!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. koniecznie je sobie sprezentuj przy jakiejś okazji!

      Usuń
  15. Ja nawet nie próbuję liczyć ile przekraczam budżet miesięczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. dlatego ja z góry sobie zawsze zakładam, że "nie dasz rady". uwielbiam kosmetyki. kolekcjonuję je, podobnie jak niektóre dziewczyny buty. zużywam i kupuję nowe. ot takie niekończące się kółko...

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, załóż, że dasz. takie coś mobilizuje, przynajmniej mnie. tez uwielbiam kosmetyki i było ciężko, ale robiąc podsumowanie byłam dumna, że nie dałam się zbytnio ponieść.

      Usuń
  17. Też przekroczyłam ok. 9 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojej, nawet nie liczyłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. jeśli chodzi o kosmetyki pielęgnacyjnie, nie mam umiaru niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja niestety też nie, i to największy mój problem, dlatego staram się ograniczyć. nie jestem w stanie zużywać przy tempie w jakim kupuje nowości.

      Usuń
  20. ja nawet nie liczyłam,ale chyba bym się zmieściła w limicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. ja bym się pewnie w kwocie nie zmieściła, choć i tak ostatnio mało kupuję :) ale jak już wpadnę między półki, to tracę głowę :P

    ale Tobie świetnie poszło! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Niecałe 10zł nie jest źle, naprawdę dobrze! Gratki :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie zostawianie komentarzy które mają pomóc autopromocji: będą one kasowane ;)

Like us on Facebook

PRAWA AUTORSKIE.

wszelkie treści oraz zdjęcia na tym blogu, są mojego autorstwa. NIE ZEZWALAM na wykorzystywanie ich bez mojej zgody.
jeśli chcesz to zrobić, zapytaj.