witam Was w halloween. u mnie tematyki tej dzisiaj nie będzie, miał być strój dnia- odkładam go na później z powodu nie możności i choroby. rozłożyło mnie na łopatki, wypluwam sobie płuca i smęcę. 

pokażę Wam za to pazury które mi się skojarzyły z Bożym Narodzeniem. może i jeszcze trochę czasu do tego święta (które nota bene uwielbiam) to jednak takie skojarzenie miałam i koniec. na moim paznokciach więc już klimat świąteczny zawitał, na krótko co prawda ale zawsze. jednak w innych partiach życia staram się klimatu świątecznego jeszcze nie wprowadzać. mimo wszystko, trochę za wcześnie. jak dla mnie.