mikołajkowa rozpusta vol. 1 czyli Hexxowe mikołajki w wykonaniu Amseli.

11:22:00


jak duża część z Was zapewne wie, Hexx zorganizowała kolejną świetną akcję, tym razem Mikołajkową. od razu wyraziłam chęć w zabawie, gdyż lubię takie inicjatywy:) moją mikołajką została Amsela, nie posiadająca bloga. chociaż mama nadzieję, że kiedyś się ten fakt zmieni:) zamieszkuję Ona Holandię, czyli zaliczyłam się do szczęśliwców zagranicznej przesyłki, na którą po cichu liczyłam. 
moja para stanęła na wysokości zadania, i spowodowała iż uśmiech nie schodził z mojej twarzy na długo po otwarciu paczki. żeby zakończyć Waszą ciekawość, przejdę do szczegółów:) 
i dajcie znać jak się widzi Wam obróbka zdjęć, mam ochotę na małe, świąteczne zmiany.


paczuszka przyszła w uroczym, mieniącym się pudełku. na pewno do czegoś je wykorzystam, na razie nie zdecydowałam czy zamieszkają w nim lakiery czy inne cuda;) w środku wszystko było ładnie zabezpieczone i poukładane, jednak w ekscytacji zapomniało mi się zrobić temu zdjęcia;) 



w środku znalazłam śliczną kartkę która znalazła miejsce na półce nad toaletką:) była tam również karteczka ze spisem rzeczy znajdujących się w środku, jednak ta została przez nieuwagę zalana kawą:( 


dołączone zostały również słodycze, i Justyna trafiła idealnie! widać było, że zagłębiła się w bloga, za co serdecznie Jej dziękuję, i jednocześnie podziwiam:* poza czekoladową literką "C" znalazły się też żelki haribo i czekolada oreo…jednak nie dotrwały do zdjęć:P 

przechodzimy do kosmetycznej zawartości: 

 pierwszą rzeczą którą zauważyło moje sokole oko, był lakier O.P.I z pękającej serii w kolorze "black shatter" i tutaj znowu strzał w dziesiątkę. ogólnie nie przepadam za pękającymi lakierami, jednak dopuszczam do użycia tylko jeden: czarny właśnie. dość często używam takiego lakieru więc ucieszyłam się widząc tę buteleczkę. 


 kolejnymi dwoma rzeczami są: żel w piance i krem do rąk firmy rituals… o której wiele ostatnio czytałam i nabierałam coraz większej ochoty na wypróbowanie, tak więc Justyna ma chyba jakiś szósty zmysł:) żelowa pianka ma zapach indyjskiej róży & słodkich migdałów i pachnie obłędnie! równie smakowitą woń ma krem do rąk o zapachu mandarynek & mięty. zacieram dłonie na myśl o tych produktach, mam nadzieję, że się polubimy:D 
wczoraj w denku pokazywałam pomadkę ochronną tej firmy, więc przy otwieraniu pudełka ucieszyłam się z innej wersji pomadki labello. na dodatek guawa jest jednym z mych ulubionych owoców jeśli chodzi o kosmetyki (i nie tylko zresztą) więc jestem ciekawa jak się sprawdzi. na razie poczeka w kolejce, ale niedługo nadejdzie jej czas.



ostatnią rzeczą był ogrzewacz do rąk. rozczulił mnie niesamowicie, sama nie wiem dlaczego:D uwielbiam ogrzewacze, chociaż niestety zazwyczaj kończy się na jednym użyciu. ale ten jest taki słodki, że obiecałam sobie iż będę go 'ratować' tak jak każą w instrukcji:) 


z tego miejsca chciałabym jeszcze raz podziękować zarówno Hexx za organizację tej zabawy, i za możliwość nie tylko otrzymania tych cudowności ale i wybierania prezentu dla Am :) mam nadzieję, że kolejne edycje się odbędą lecz bez niepotrzebnych zdenerwować oszustw:/ 
dziękuję też Amseli, za tak cudowne podejście do sprawy, ukłony i poszanowanko! :* 


a co Wyście dostali? 
jutro też pokażę Wam większość innych prezentów, którymi zostałam obdarowana, o ile tylko chcecie :)

You Might Also Like

48 komentarze

  1. Bardzo fajna paczucha!

    Mikołajka się pięknie spisała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uff kamień z serca mi spadł przy lakierze :) Cieszę się ogromnie, że zawartość się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obserwuję od dawna < 3 . Prześlicznie : )
    Zapraszam również do siebie na nowy odświeżony blog oraz info ! : *
    http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam : *

    OdpowiedzUsuń
  4. Super niespodzianka super prezenty ...Rituals uwielbiam tez mam ta pianke zapach w istocie fantastyczny :-)ciekawa jestem kremiku ...
    A ten ogrzewacz cudny :-)
    Brawa dla Amseli..Radosc jest :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pewno o kremiku pojawi się recenzja:)
      ogrzewacz skradł moje serce bez dwóch zdań!
      fakt, spisała się świetnie.

      Usuń
  5. Mikołaj się spisał, miłego używania!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna paczka! :)
    Podoba mi się wszystko, oprócz pękacza, bo ja takich nie lubię ;)
    Rituals muszą pachniec obłędnie, też mam na nie coraz większą ochotę :D
    Niech Ci się wszystkiego świetnie używa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę Rituals, w tym moją ukochaną piankę Yogi. Mikołajka spisała się na medal! Bardzo fajna paczuszka. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli działa jak pachnie, to zdecydowanie się polubimy:)

      Usuń
  8. Bardzo przyjemny prezent, widać byłaś bardzo grzeczna w tym roku :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jejku ! Cudowna akcja, też chętnie wzięłabym w niej udział !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było się szybciej obudzić:P

      Usuń
    2. ja tak nie bloguję jak Ty ;p
      Ograniczam się do czytania kilku , w tym Ciebie kochana !

      Usuń
  10. Bardzo ładna ta czapka :)
    Urocza karteczka.
    Śliczne pudełeczko!

    http://patrycja-patrishia-klodzinska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna paczucha!

    Widziałam też je w innej wersji, nie wiedziałam, na który się zdecydować ;)

    Pati z bloga Amethystblog.pl :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajna paczuszka :)
    Mam piankę z Rituals i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słyszałam o niej dużo dobrego, więc wróżę miłą przygodę;)

      Usuń
  13. piankę z rituals uwielbiam :) super paczka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ogrzewacz mnie urzekł całkowicie ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. ileż cudowności :) ja też dostałam ogrzewacz! super sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
  16. ogrzewacz do rąk wygląda uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ogrzewacz to mój ulubiony dodatek do zimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana zrobiłabyś filmik o swoim pokoju? wiem ze taki był ale bardzo bardzo dawno temu :) z chęcią zobaczyłabym jak teraz jest u Ciebie. buzka :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Ogrzewacz do rąk jest świetny :D Tak jak reszta rzeczy zresztą :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ile smakołyków! Ogrzewacze są cudowne! <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Trafiła Ci się bardzo fajna para - i bardzo fajna paczka :) Widać, że każdy kosmetyk jest przemyślany. Super, tak właśnie powinny wyglądać udane Mikołajki. No i oczywiście brawa dla Hexx za wspaniałą organizację :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie zostawianie komentarzy które mają pomóc autopromocji: będą one kasowane ;)

Like us on Facebook

PRAWA AUTORSKIE.

wszelkie treści oraz zdjęcia na tym blogu, są mojego autorstwa. NIE ZEZWALAM na wykorzystywanie ich bez mojej zgody.
jeśli chcesz to zrobić, zapytaj.