kolorki rimmel i kawior lovely w akcji.
10:35:00
wracam po niespełna tygodniu, a czuję się, jakby minął co najmniej miesiąc;) wracam, i to jak się niedługo przekonacie, ze zdwojoną siłą. potrzebowałam lekkiej przerwy na odświeżenie umysłu, ogarnięciu nowych pomysłów etc, ale już wszystko jest ogarnięte i przemyślane:)
dzisiaj mam dla Was wpis z lakierami w roli głównej. dawno tu takiego nie było. poje paznokcie przechodzą od dłuższego czasu niezbyt chwalebny dla nich okres. wiecznie się zadzierają, łamią i wolno rosną. nie mam pojęcia dlaczego. podejrzewałam, że przyzwyczaiły się do eveline paznokcie twarde jak diament o której pisałam TU jednak po jej odstawieniu jest jeszcze gorzej. zużyłam odżywkę z lovely, jednak działała bardzo słabo. zakupiłam teraz odżywkę nawilżającą z essie i zobaczymy jak ona sobie poradzi. jeśli to nic nie da, zabiorę się za olejowanie paznokci. ale na szczęcie mam sporo mani, które zostały uwiecznione ale z jakiegoś powodu nie pokazane. tak więc oto pierwsze z nich:
500 pepermint 227 new romance - rimmel kawior wibo. |
mani chodź bardzo mi się podoba, okazało się bardzo nietrwałe. już po paru godzinach kuleczki zaczęły odpadać. trzymały się o wiele, wiele gorzej niż przy ich 'właściwym' zastosowaniu. na jakąś krótką uroczystość polecam taki sposób, na co dzień odradzam:)
lakiery które widnieją na paznokciach pochodzą z serii salon PRO i są moimi ulubionymi jeśli chodzi o tę firmę.
posiadają takie same właściwości i nie zauważyłam między nimi żadnych różnic (oczywiście poza kolorem, i wykończeniem. new romance ma delikatne drobinki, które prezentują się niezwykle elegancko.
+dobra pigmentacja ( mięta posiada nieco lepszą, jak by się uprzeć mogłaby robić za jednowarstwowca:) )
+długo utrzymują się na paznokciach
+ładnie błyszczą, nawet bez wspomagającego topcoatu.
+nie smużą się
+nie tworzą bąbli
+mają bardzo przyjemny pędzelek, dość szeroki i krótki.
+nie odpryskują.
+łatwo dostępne
+częste promocje i koszt w granicach 18 zł.
nie wypowiem się na temat szybkości wysychania gdyż zawsze używam wspomagaczy:)
odcień 500 pepermint otrzymałam ot firmy rimmel na spotkaniu blogerek,
jednak nie wpłynęło to na moją ocenę.
37 komentarze
Bardzo podoba mi się ten mani - mi się trzyma - kuleczki nakładam na drugą warstwę jeszcze wilgotnego lakieru i na całość daję jakiś top :D i jak dla mnie trwałość jest bardzo dobra:)
OdpowiedzUsuńtak, o ile kładziesz na całą płytkę, ale gdy przyklejasz pojedynczo, to już nie;))
Usuńjakie urocze te kuleczki. no żyć to z nimi trudno, bo odpadają, ale efekt jest słodki :)
OdpowiedzUsuńfakt:))
UsuńZawsze gdy jestem w drogerii ten kawior mnie mocno kusi ale po twoim poście widzę, że moje odczucia co do ich utrzymywania się na paznokciu się sprawdziły. ;) Mięta z pudrowym różem jest super i sama ostatnio bardzo często takie złożenie stosuje. :)
OdpowiedzUsuńEch. wypowiadam się odnośnie tego konkretnego mani, na całej płytce trzyma się całkiem okej;)))
Usuńświetny efekt uzyskałaś, szkoda, że tak krótkotrwały.. bardzo mi się podoba to połączenie :)
OdpowiedzUsuńfakt, jedynie na imprezę to dobre;)
Usuńpiekne paznokcie
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda, ale szkoda że z trwałością perełek słabo ... ;( ale i tak sama spróbuję wyczarować takie cudo ;*
OdpowiedzUsuńpróbuj i pokazuj co Ci wyjdzie kochana! :*
Usuńmogę Ci polecić odżywkę z eveline. czytałam opinie, że niby źle wpływa na paznokcie czy coś, ale ja stosuję od dwóch lat i jakoś moje paznokcie mają się dobrze. jest taka na łamiące się paznokcie, wystarczy że kilka razy pomalujesz i od razu się polepsza - polecam :)
OdpowiedzUsuńużywałam:) zdziałała cuda. ale moje paznokcie się do nich przyzwyczaiły.
UsuńTen różowy Rimmel bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńTen różowy Rimmel bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńoj śliczny jest;))
Usuńwygląda pięknie i dziewczęco, ale chyba nie miałabym cierpliwości do układania tych kropek ;p podziwiam :)
OdpowiedzUsuńhaha, dzięki! a mi się jakoś chciało wtedy;)
UsuńŚlicznie to połączenie wygląda. Szkoda, ze ten kawior nie jest trwały. A może jakbyś go potraktowała utwardzaczem?
OdpowiedzUsuńtraci jak dla mnie kolor etc. ale nałożony na całą płytkę trzyma się lepiej. ;)
UsuńSzkoda, że kuleczki są takie nietrwałe. Efekt wygląda naprawdę fajnie. :)
OdpowiedzUsuńNa całym paznokciu utrzymują się lepiej:)
Usuńfajne są te kuleczki, ciekawa jestem jak by u mnie sie trzymały :P
OdpowiedzUsuńPróbuj:P
UsuńSuper są te kuleczki, ale w mojej pracy nie miałyby raczej racji bytu ;/
OdpowiedzUsuńoch u mnie na co dzień raczej też nie :P
UsuńFaktycznie mani kawiorowe to tylko na 1 dzień niestety ;)
OdpowiedzUsuńtakie owszem, jednak na całej płytce trzyma się dłużej u mnie;)
Usuńpodziwiam za cierpliwość aplikacji kawiorku ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńRimmel to moi faworyci wśród lakierów:).
OdpowiedzUsuńteż się powoli przekonuje do tej marki:)
UsuńSuper efekt :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
UsuńSłodki ten kawior!!
OdpowiedzUsuńoj tak:)
Usuńbardzo ładny manicure!
OdpowiedzUsuńProszę o nie zostawianie komentarzy które mają pomóc autopromocji: będą one kasowane ;)