recenzja: yves rocher szampon przeciwłupieżowy.
12:52:00
yves rocher szampon przeciwłupieżowy.
ostatnio przeczytałam, że szampony przeciwłupieżowe uzależniają od siebie skórę głowy, przez co po odstawieniu takowego szamponu problem nawraca. zdecydowałam się więc na odstawienie tego typu specyfików i obrałam nieco inny tor walki jeśli łupież się pojawia. ale o tym osobna notka. zanim jednak odstawiłam szampony przeciwłupieżowe, znalazłam specyfik prawie, że idealny. mowa tu o wyżej wymienionym szamponie z yves rocher. produkt zamknięty jest w butelce w dość grubego plastiku, o pojemności 200ml. opakowanie jest w kolorze ciemnej zieleni, jednak sam produkt jest praktycznie przezroczysty, może lekko zamglony. nie posiada silikonów ani parabenów. zapach szamponu jest przyjemny, niestety nie do końca pamiętam czym dokładnie pachnie a zapomniałam zanotować. jednak nie jest to drażniący zapach, nie utrzymuję się również długo na włosach. jeśli chodzi o jego działanie, byłam bardzo zadowolona. eliminował łupież, powstrzymując powstawanie nowego. używany razem z lawendowym szamponem z ziaji o którym pisałam TU, tworzyli duet bliski ideału. wracając do owego specyfiku, niwelował on również nieprzyjemne uczucie suchej skóry głowy. nie plątał włosów, dobrze je czyścił. jedynym minusem jaki zauważyłam była kiepska wydajność. myję włosy co drugi dzień, i taka buteleczka wystarczyła mi na około miesiąca. koszt tego szamponu to niecałe 12zł. nie wiem czy jest dostępny online; ostatnio nie widziałam go w ofercie. ja kupowałam w stoiskach stacjonarnych. osobiście był to najlepszy produkt tego typu jaki posiadałam. 5/6
używałyście, znacie?;)
po prawej stronie macie linki do facebooka, twittera & bloglovin. klik klik ;)
ostatnio mnie tu mało, musicie mi wybaczyć. postaram się nadrobić jak najszybciej.
pow pow pow
18 komentarze
Jeśli ma w sobie SLES czy SLS to problem łupieżu może się zaognić przy użyciu każdego szamponu przeciwłupieżowego z tym składnikiem ;) Z Twojego opisu wynika niemniej jednak, że ten jest godny polecenia ;)
OdpowiedzUsuńu mnie niestety rzadko który szampon pomaga, jeśli kłopot łupieżu wystąpi.
UsuńMnie z YR kusi wersja z owsem.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza odżywka zbiera dobre recenzje.
tak, czytałam o niej wiele dobrego. mnie na razie jednak nic nie kusi do włosów; są strasznie kapryśne.
UsuńJeśli wystarczył Ci na miesiąc to z tą wydajnością chyba nie jest tak źle :) ja o wiele szybciej zużywam szampony :)
OdpowiedzUsuńNie używałam. Co do wydajności to jest dobrze, moje szampony potrafią się skończyć po dwóch
OdpowiedzUsuńJa bardzo nie lubię tej firmy. Raz zrobiłam tak zakupy i stwierdziłam, że nigdy więcej. Ekspedientka zapewniała mnie, że mają naturalne produkty, a po przestudiowaniu składu mocno się rozczarowałam :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs, gdzie można wygrać zestaw do pielęgnacji włosów z Olivaloe :)
polecam sklep internetowy, o wiele lepszy:)
Usuńnie lubię szamponów rzeciwłupieżowych ;c ale yves rocher ogólnie jak najbardziej na tak!
OdpowiedzUsuńja normalnie też nie używam, ale kiedy mam silne stresy, niestety muszę.
UsuńJa osobiście nie potrzebuje używać tego typu szamponów, na szczęście :)
OdpowiedzUsuńja cale szczescie nie mam problemu łupiezowego i nie musze stosowac takich szamponów, fajnie ,że Ci sluży:)
OdpowiedzUsuńna co dzień na szczęście też nie muszę, jedynie gdy łapie mnie mocny stres:)
UsuńU mnie nie sprawdzają się szampony bez silikonów niestety. Za bardzo plączą mi włosy i przy okazji je zrywają...
OdpowiedzUsuńZabawne jest to że produkty z tej firmy mam pod nosem a jeszcze z niej nic nie mam:/ recenzja kusząca. Ją mam problem z lupizem taki że nie sypie się nie jest suchy ale w stronę tego tlustego na włosach widoczny nie jest ale jak się czesze czy podrapie to zlazi małymi płytkami. Ją kupuje nizoral raz na jakiś czas. On umowa u mnie wszystko i spokój na jakiś czas . ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na konkurs pasjekaroliny.blogspot.com/2013/05/nowe-szaty-bloga-300-obserwatorow-i.html
OdpowiedzUsuńZ YR jeszcze nie miałąm styczności, ale teraźniejsza weekendowa promocja -50% bardzo mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńNie mam łupieżu , więc ten szampon mnie gówno obchodzi ,ale recenzję się fajnie czytało :D
OdpowiedzUsuńProszę o nie zostawianie komentarzy które mają pomóc autopromocji: będą one kasowane ;)