maliny na włosach, czyli odżywka która pozytywnie mnie zaskoczyła.

18:38:00




alberto balsam, malinowa odżywka do włosów.
kręcąc się w odległej przeszłości w tesco, oczywiście na dziale z kosmetykami, moje spojrzenie przykuła wyżej ukazana butla. głównie przez szatę graficzną i maliny. powąchałam i przepadłam. cudowny zapach maliny, nieco sztuczny jednak mnie całkowicie oczarował. przypadła mi do gustu również butelka, chociaż nie do końca wiem czemu. skusiła mnie również cena, gdyż za pojemność 400ml zapłaciłam ok 6-7zł. jak działanie? pierwsze użycia wywołały zachwyt. włosy były delikatne, gładkie. odnosi się wrażenie, że są o lepiej nawilżone. włosy pachniały jeszcze długo po umyciu co w tym przypadku jest plusem. pod koniec opakowania zaczęła działać trochę gorzej, jednak zwalam to na gorszą kondycję moich włosów ogólnie, przez co musiałam zmienić całą pielęgnacje. jednak większość odżywki, jakieś 4/5 opakowania sprawdzało się bardzo dobrze. włosy były bardziej błyszczące, widocznie odżywione. nie puszyły się, łatwiej układały. produkt był bardzo wydajny. odżywka niesamowicie mnie zaskoczyła, i jak tylko stan moich włosów się poprawi, kupie ją ponownie. za taką cenę i przy takim działaniu, szczerze polecam. 4/5


próbowałyście, znacie? : ) 

po 7h podróży wifi w polskimbusie zaczęło działać na tyle dobrze, że odpaliłam laptopa i przestałam drzemać;) lepiej późno niż wcale. 


po prawej stronie linki do facebooka, bloglovin i twittera, zapraszam. 


pow pow pow. 

You Might Also Like

29 komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jej nie widziałam w Rossie :<! Ale jeśli zapach się utrzymuje na włosach to muszę ją poszukać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja widzialam te odzywke tylko w Tesco;) Wlasnie kiedys nad nia rozmyslalam, skusze sie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam odżywkę z tej firmy ale do włosów przetłuszczających się i ona mi nie przypasowała:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o niej wiele razy i napaliłam się na nią jak jasny gwint. Problem polega na tym, że NIGDZIE nie mogę jej dorwać. Ani w Rossmannie ani w żadnym Tesco. Oficjalnie się obrażam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie ją wypróbuję, ale najpierw muszę zużyć swoje zapasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam jabłkowy i kończy mi się właśnie truskawkowy. Ubolewam nad tym faktem, bo są rewelacyjne. :( Włosy są po nich takie mięciutkie i intensywnie pachną przez długi czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. może włosy się przyzwyczaiły do tej odżywki po prostu? 400 ml to przecież duuuuuużo, a skoro jeszcze do tego wydajna... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też o tym pomyślałam, dlatego wrócę do niej na pewno i zobaczymy ;)

      Usuń
  9. Będzie moja! Uwielbiam zapach malin w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. pierwszy raz widzę, ale zapach maliny kusi:p

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znałam tego produktu...kompletna nowość dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tej firmy, brzmi ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też pierwszy raz słyszałam, ale mam ochotę też na szampon.

      Usuń
  13. nie używałam, nie znam, ale kusisz tym zapachem ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Malinowy to jeden z moich ulubionych zapachów, jeśli chodzi o kosmetyki ;) a o tej odżywce czytam po raz pierwszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cena odżywki bardzo kusi do zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. I'm not sure exactly why but this site is loading incredibly slow for me. Is anyone else having this issue or is it a issue on my end? I'll check
    baсk later on and sеe if the pгoblеm stіll еxists.


    Нaѵe а lοоk at my blog http://howtolosestomachfatfast.webs.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Poznałam te odżywki gdy byłam u siostry na wakacjach, zakupiłam wszystkie dostępne rodzaje :-P Uwielbiam, fajne są!

    OdpowiedzUsuń
  18. Niestety strasznie się zawiodłam na tej odżywce :( najwidoczniej moje włosy jej nie polubiły ;)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie zostawianie komentarzy które mają pomóc autopromocji: będą one kasowane ;)

Like us on Facebook

PRAWA AUTORSKIE.

wszelkie treści oraz zdjęcia na tym blogu, są mojego autorstwa. NIE ZEZWALAM na wykorzystywanie ich bez mojej zgody.
jeśli chcesz to zrobić, zapytaj.