recenzja: ziaja sopot spa masło do ciała.

14:18:00







ziaja sopot spa masło do ciała
receptura młodości. solanka sopocka 


dzisiaj pod lupę bierzemy masło do ciała firmy ziaja. produkt zamknięty jest w niebieskim plastikowym opakowaniu o pojemności 200 ml. masło ma lekko niebieskawy kolor, który nie zostawia absolutnie żadnego zabarwienia na ciele. konsystencja tego produktu jest zbita, faktycznie nieco przypomina masło, co jest plusem. bardzo dobrze nawilża skórę, na dodatek dość szybko się wchłania. nie zostawia na skórze żadnej tłustej czy nieprzyjemnej powłoki. kolejnym ogromnym plusem który przekonał mnie do tego zakupu jest zapach. nie umiem powiedzieć dokładnie czym pachnie to masło poza oczywistymi algami, ale mi kojarzy się z salonem kosmetycznym. koniec kropka, dla mnie miłe skojarzenie i przyjemny zapach. długo utrzymuje się na skórze. pozostaje ona ładnie nawilżona całkiem spory okres czasu. produkt jest też bardzo wydajny. opakowanie wystarcza na ponad miesiąc codziennego używania. dostępny jest w każdym rossmannie, superpharmie oraz w sklepach stacjonarnych ziaji. nie zwróciłam uwagi jak jest z dostępnością tego produktu w hebe czy naturze ale sądzę, że nie powinno być z tym problemu.

koszt to ok.12zł, w promocji niecałe 10zł. 

5/5


używałyście, znacie?:)


u mnie świeci słońce,a jak u Was?
uciekam do książek, a Wam życzę udanego dnia:* 

You Might Also Like

20 komentarze

  1. Podobają mi się zapachy kosmetyków z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja obecnie przestawiłam się z masła czekoladowego, na zwykły balsam z Neutrogeny i nie wiem teraz czy z powrotem dałabym się przekonać do jakiegoś masła :D

    OdpowiedzUsuń
  3. za masłami nie przepadam bo nie potrafię tego używać regularnie , ale chcę wypróbować z tej serii peeling do ciała bo słyszałam pochlebne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jak na razie jeszcze nie miałam przyjemności używać, ale kilka razy wąchałam i zapach mnie bardzo pozytywnie nastawił do tego produktu, na pewno kiedyś spróbuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie dziś nie świeciło :/
    ziaja ! TAK ! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. noo chwilę znalazłam :) a pomadkę myślę ,że chyba nivea ma taką samą .

    OdpowiedzUsuń
  8. to niebieskie opakowanie gdzieś mi się już rzuciło w oczy, ale szczerze mówiąc jeszcze go nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gooԁ daу! Τhіs is my 1st cοmmеnt here ѕo I juѕt wаnted to give a quicκ shout out and saу I truly enjоy reading through your рostѕ.
    Can you suggest аny other blogs/wеbsitеs/fοrums thаt deal with the sаme subjects?
    Thanks а tоn!

    Here is my webρage; whats the fastest way to lose belly fat

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko byłoby cacy, gdybyś jeszcze edytowała post kliknęła na każde zdjęcie dała je do lewej strony i ustawiła na oryginalną wielkość:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A teraz biorę się za czytanie posta :D

      Usuń
    2. Takie recenzje to ja lubię, namówiłaś mnie i chętnie kupię. Intryguje mnie zwłaszcza zapach, muszę się koniecznie przekonać na własnej skórze. Ja ogólnie uwielbiam Ziaję, bo to nasza rodzima firma. :)

      Usuń
    3. "świat.metoda na relaks i dobrą zabawę." daj spacje po "świat." Lepiej to będzie wyglądać w opisie :)

      Usuń
    4. uwielbiam Twoje komentarze haha<3
      nie mogę, bo te zdjęcia są za małe i to jeszcze gorzej wygląda. bo je przerabiałam wcześniej.
      ale świat Ci poprawię:*
      i się cieszę, że namówiłam do zakupu.

      Usuń
  11. tego akurat nie znam, choć ogólnie ziaję uwielbiam :)
    dziękuję za komentarz, nie zamotałaś, ja motam o wiele bardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Masła do ciała nie miałam przyjemności stosować, zaś uwielbiam zel pod prysznic tej samej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  13. czemu wylaczylas komentarze pod nowym postem? czy to u mnie jest cos nie tak? :D
    fajna ta morela, choc czarny brokat wyglada troche jak miniaturowe owady o.O przepraszam, mam jakas schize.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś musiało być nie tak chyba, bo wszystko mam udostępnione:D
      ej przez Ciebie jak tak patrze teraz,to jak bym miała małe owadki na pazurach:( w sumie true story.

      Usuń
  14. właśnie słyszałam o jego zapachu, że fajny :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie zostawianie komentarzy które mają pomóc autopromocji: będą one kasowane ;)

Like us on Facebook

PRAWA AUTORSKIE.

wszelkie treści oraz zdjęcia na tym blogu, są mojego autorstwa. NIE ZEZWALAM na wykorzystywanie ich bez mojej zgody.
jeśli chcesz to zrobić, zapytaj.