magiczna trójka upolowana w rossmannie.
12:20:00
skusiłam się i ja, zresztą jak większość z nas. przyznaję się, odwiedziłam rossmanna, ale sumienie mam czyste. nie dałam wciągnąć się w bezmyślny wir zakupowy, i do koszyka wpadły tylko trzy, dawno chciane przeze mnie rzeczy. czaiłam się jeszcze na kamuflaż z catrice, jednak jak zwykle, nie znalazłam nigdzie najjaśniejszego odcienia. jednak z innych rzeczy jestem bardzo zadowolona, więc zapraszam na skromną prezentację;)
jak widać kosmetyki przez chwilę żyły na krawędzi, na szczęście nic nie spadło;) |
tak więc, zaczynając od początku, jako pierwsza w koszyku wylądowała szminka color whisper firmy maybelline w kolorku 160 rose of attraction. polowałam również na 210 oh la lilac, jednak wszystkie były macane:/ żałuje, że nasze opakowania są mniej urodziwe od tych amerykańskich. następnie skusiłam się w końcu na lakier piaskowy z lovely. wybrałam niebieski, który jako jedyny mi się podoba;) ostatnią rzeczą jest osławione color tattoo w kolorze 35 on and on bronze. niesamowicie się ucieszyłam, że w końcu go dorwałam. chciałam jeszcze 40 permanent taupe, jednak nie było. i to już wszystko co kupiłam, więc uważam, że jest bardzo dobrze, nie dałam się ponieść:) za całość zapłaciłam około 25 zł, więc cena rewelacyjna.
a Wy jak podeszłyście do wszechobecnych ostatnio promocji? skusiłyście się na coś? ;)
na dodatek pamiętajcie, że dzisiaj dzień darmowych dostaw! macie zamiar się skusić? bo ja chyba poszukam czegoś ciekawego;)
miłego dnia!
a Wy jak podeszłyście do wszechobecnych ostatnio promocji? skusiłyście się na coś? ;)
na dodatek pamiętajcie, że dzisiaj dzień darmowych dostaw! macie zamiar się skusić? bo ja chyba poszukam czegoś ciekawego;)
miłego dnia!
62 komentarze
Kupiłam to, czego potrzebowałam: maskarę i podkład :)
OdpowiedzUsuńczyli obie podeszłyśmy rozsądnie:)
Usuńcolor whisper uwielbiam!
OdpowiedzUsuńja się z nią powoli zapoznaję;)
UsuńJa chyba dobre 20 minut stałam przy tych lakierach z Lovely, bo zakochałam się w żelowej serii, ale w końcu na żaden się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńja szybko złapałam piasek i poleciałam dalej, tyle ludzi było:D
UsuńJa kupiłam tylko lakier do paznokci Rimmel w kolorze Punk Rock :)
OdpowiedzUsuńColor Tattoo mam w tym samym kolorze który kupiłaś i go uwielbiam.
Permanent Taupe także lubię, ale On and On Bronze zdecydowanie bardziej :)
Permanent Taupe chciałam przede wszystkim do wypróbowania na brwi kupić:)
Usuńa mnie ominęła promocja w rossmannie i w sumie całe szczęście;D
OdpowiedzUsuńja się cieszę, że się skusiłam i kupiłam to, co od dawna chciałam posiadać bez zbędnego szaleństwa;)
UsuńJa kupiłam tylko dwa lakiery, nie chciałam szaleć :D
OdpowiedzUsuńto tak samo jak ja:D
UsuńByłam bardzo zachowawcza i na zakupach rossmannowych kupiłam tylko dwie rzeczy :D Mam ten cień z Maybelline, ale niestety u mnie nie trzyma się zbyt długo :]
OdpowiedzUsuńbrawo dla nas! :D właśnie czytałam. jednak ja posiadam suchą skórę i spisują się rewelacyjnie:)
Usuńprawie wcale nie używam kolorówki więc na nic się nie skusiłam ;D
OdpowiedzUsuńa myślałam, że może jakiś lakier:D
Usuńktóry odprysłby po jednym treningu ? :p
UsuńWidzę, że zakupy przemyślane - najważniejsze, że jesteś zadowolona :) Ja poszalałam, ale większość z tych rzeczy które kupiłam i tak miałam w planach :)
OdpowiedzUsuńwyjątkowo przemyślane jak na mnie:) tak samo poszalałam na zeszłej promocji ;)
UsuńBaltic sand uwielbiam! :)) Tych cieni już nie było jak poszłam! :( Ale za to kupiłam Magic Pen z Lovely i to chyba mój święty graal! Niesamowity korektor pod oczy!!
OdpowiedzUsuńtyle zachwytów nad nimi, że mam nadzieję iż mnie nie zawiodą! fakt CT rozchodzą się w tempie ekspresowym. chętnie o nim więcej poczytam u Ciebie:))
UsuńJa dużo lakierów kupiłam na tej promocji:)
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy;)
pokazuj pokazuj:))
UsuńTeż mi się bardzo podoba ten cień ;)) Ja z DDD nie skorzystam, bo całkiem się ostatnio spłukałam w R. ;)
OdpowiedzUsuńja też nie poszalałam, zamówiłam tylko kilka drobiazgów z czego część to prezenty;)
Usuńwow świetny lakier, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńhttp://labelsout-lifedesigners.blogspot.com/
dziękuję;))
Usuńja jedynie kupiłam tusz do rzęs:p rozsądnie
OdpowiedzUsuńu mnie też rozsądnie:D
UsuńJa na razie odwracam głowę od wszelakich napisów "-20%" , czekam na przyszły tydzień :)
OdpowiedzUsuńdlaczegóż to? ;))
UsuńLakier jest świetny, teraz muszę lecieć po te zimowe:)
OdpowiedzUsuńja chcę się wybrać po notą kolekcję lovely;)
Usuństrasznie bym chciała mieć te piaski *.* podobają mi się ostatnio takie lakiery
OdpowiedzUsuńja Ci kiedyś paczkę dobroci zrobię kochana:*
UsuńFajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńChcę taki lakier <333
http://patrycja-patrishia-klodzinska.blogspot.com/
;))
UsuńUwielbiam ten cień...<3
OdpowiedzUsuńmnie też zdążył w sobie rozkochać:)
Usuńja też na tej promocji skusiłam się tylko na 3 produkty :)
OdpowiedzUsuńbrawo:))
Usuńkoniecznie pokaż kolorek szmineczki <3
OdpowiedzUsuńpokażę już niedługo! :*
Usuńja w rossmannie podczas promocji jedynie uzupełniłam braki i również nie zaszalałam ;p
OdpowiedzUsuńkupiłaś mój ulubiony kolor piasku <3
i bardzo dobrze, grzeczne z nas kobitki:D
Usuńmi też się podoba najbardziej<3
A ja nic nie kupiłam :D
OdpowiedzUsuńMam Color Whisper w tym odcieniu, jest moją ulubienicą tuż obok Lust For Blush ;)
wielkie brawa! :D
UsuńMnie w ogóle nie rusza promocja w Rossmannie, kupiłam sobie raptem białą kredkę i to w sumie przypadkiem, bo akurat wpadłam i "o, promocja" :) Tylko te cienie mnie kuszą, bo na większości blogów kosmetycznych, jeśli już się pojawiają, to są chwalone - przynajmniej ten kolor :)
OdpowiedzUsuńja skusiłam sie tylko dlatego, że od dawna chciałam te rzeczy przetestować, ale w cenie regularnej (poza piaskiem) do najtańszych nie należą;)
UsuńHehe, a ja nic nie upolowałam na Rossmanowych promocjach :D
OdpowiedzUsuńbrawo w takim razie:D
UsuńZastanawiałam się nad whisperką, ale ostatecznie wzięłam szminkę w kredce z burżuja :D
OdpowiedzUsuńa cień maybelline mam i lubię :)
a u mnie już ładnych kolorów tych kredek nie było:D
UsuńU mnie było skromnie - podkład, eyeliner i kilka lakierów :) Też kusiły mnie te pomadki, ale wyglądały na nieźle zmacane przez buszujące babki :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski Lovely ;)
U mnie na szczęście parę było nienaruszonych, ale większość: masakra:/
UsuńTak to jest jak się obudzi instynkt łowcy w kobietach :D A ochroniarze zamiast to tępić, to łażą krok w krok za normalnymi kupującymi, jakbym miała worek proszku do prania schować pod kurtkę :P
UsuńJa kupiłam zapas ulubionych korektorów z Lovely :D
OdpowiedzUsuńaough ja za nimi nie przepadam haha:D
UsuńZ ubolewaniem stwierdzam, że jestem bardzo nieodporna na pokusy/promocje/wyprzedaże. Chyba w końcu część zdobyczy zacznę na ulicy rozdawać, niemniej Twoje zakupy bardzo mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńmi możesz porozdawać haha:D ja ostatnio się robię coraz bardziej odporna! :))
Usuńten lakier i mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńwygląda świetnie, muszę go wypróbować:)
UsuńProszę o nie zostawianie komentarzy które mają pomóc autopromocji: będą one kasowane ;)