nowości kosmetyczne, czyli jak się kończy wyprawa po podkład.

17:45:00



jak zapewne większość Was wie, hebe obecnie ma promocje. jeden dzień=jedna marka. ucieszyłam się jak dziecko, wiedząc, że będę mogła dorwać kolejną buteleczkę mojego ulubionego podkładu: revlon photoready. może gdybym była sama, zaszłabym tylko do hebe. jednak, na zakupach byłam z moją K. przez co zaszłyśmy jeszcze do natury i rossmanna. jak to się skończyło? małymi zakupami. tak to właśnie jest, jak wypuści się blogerkę na spacer po drogeriach:D 

moje małe grzeszki:D


SUPER-PHARM 


w super-pharmie zrobiłam ostatnio interes życia. w gazetce promocyjnej dostałam kupony, które spowodowały, że szampon i żel pod prysznic który kupiłam wyniosły mnie 1,99 sztuka. niezły deal prawda? musiałam się skusić, żeli nigdy za wiele a za taką cenę wzięłam szampon, po który normalnie bym nie sięgnęła. do koszyka wpadł też dezodorant. 



HEBE



w hebe zauważyłyśmy firmę, z którą spotkałam się pierwszy raz; body resort. skusiłam się na krem do rąk o zapachu mango (cudowny aromat!) a K. wzięła szampon do włosów, też wersję mango. cały asortyment firmy jest teraz przeceniony, są dostępne różne wersje zapachowe wszystkich produktów. poza tym kupiłam powód zamieszania czyli podkład revlon photoready. K. skusiła się jeszcze na żel do twarzy z białego jelenia. przy okazji zauważyłam, że hebe powiększyło asortyment jeśli chodzi właśnie o tę firmę. osobiście się z tego cieszę. 


NATURA



w naturze skusiłyśmy się na peelingi farmony tutti frutti, które były przeceniona na niecałe 3zł. wzięłyśmy również ciekawy 'gadżet' z firmy essence. poręczny puder&podkład w jednym. również na promocji za niecałe 11zł. K. zgarnęła paletkę cieni catrice w ślicznych kolorkach za niecałe 9zł, polecam sprawdzić w swojej naturze, były na prawdę ładne kolorki. kupiła też podkład z lirene. zdradzę, że o obu kosmetykach usłyszycie:) 
w naturze zakupiłam też eyeliner z firmy bell, jednak przez pomyłkę wkleiłam go do zakupów z rossmanna. 


ROSSMANN


właśnie tu widać eyeliner, który wybrałam w cudownym morskim kolorze. pierwsze testy wykazały bardzo dobrą trwałość. w rossmannie skusiłam się na czarny eyeliner z lovely, gdyż mój się skończył. z tej samej firmy włożyłam do koszyka korektor, mój z catrice ledwo zionie ducha a chciałam wypróbować coś innego. zgarnęłam zmywacz, bo mój się skończył i odżywkę eveline, bo moje pazury przeżywają kryzys a była promocja:D (taktak, na wszystko mam wytłumaczenie;)) 



SEPHORA & BIEDRONKA


połączenie firmowe mi się tu udało. sephora vs biedronka. 

na promocji w Sephorze skusiłam się jedynie na lakier o ciekawym, niecodziennym kolorze. kosztował niecałe 4zł, więc postanowiłam wziąć. w biedronce zauważyłam powrót produktów do stóp, z czego bardzo się ucieszyłam, gdyż poprzednią wersję bardzo lubiłam. mój peeling się skończył, więc postanowiłam wypróbować nową wersję bebeauty. niecałe 4zł. 



dotarliśmy do końca zakupów. coś wpadło Wam szczególnie w oko?:) 
jak się mają Wasze zakupy? 







pow pow pow.

You Might Also Like

59 komentarze

  1. ja w sephorze kupiłam kredki flashy liners za 5 zł za sztukę i ciate za 36 zł mini kaviar set :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie już żadnych ładnych kolorków kredek/cieni nie było niestety. ciate też nie widziałam, ale czekam aż Ty zaprezentujesz:)

      Usuń
  2. Oo ile kosmetyków! :P Ale na pewno wszystko się przyda :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Tutti Frutti posiadam w wersji z arbuzem i pachnie obłędnie :D / dodaję do czytanych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chciałam zgarnąć wersję z liczi, ale niestety nie było jej już;)

      Usuń
  4. u fajne zakupy! lubie też żelik z BJ :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja go nie miałam, ale z racji, że pojawił się w hebe na pewno wypróbuję:)

      Usuń
  5. Też zwykle idę po jedną rzecz, a wracam z wieloma innymi. Jutro wybieram się po odżywkę do paznokci z Eveline 8w1, ciekawe co dodatkowo wpadnie mi w ręce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam tak zawsze:) koniecznie pokaż co kupiłaś!

      Usuń
  6. Pokaż morski eyeliner koniecznie! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. super zakupy. Nie polecam tego korektora z lovely, nic kompletnie nie zakrywa ale za to ma jeden plus - ładnie pachnie :)

    mam pytanie. pisałaś że jak kupisz nowy sprzęt zaczniesz nagrywać, czemu nic jeszcze nie nagrałaś? czekam na twój powrót. uwielbiałam Cię oglądać <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to rzecz gustu... Ja uwielbiam ten korektor, mój faworyt :). A co do reszty zakupów - niezłe okazje były, więc jesteś usprawiedliwiona :).

      Usuń
    2. K. użyła i była zadowolona. Murphose ma racje, to raczej kwestia gustu. mam nadzieję, że u mnie się sprawdzi.
      dokładnie: usprawiedliwiam się tym samym;)

      Usuń
  8. Tego kremu do rąk z mango jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zakupy, najbardziej spodobała mi się paletka Catrice. Śliczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie ma bardzo ładne kolorki, żałuję sama, że jej nie wzięłam.

      Usuń
  10. to faktycznie rozmnożyły się zakupki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Rozumiem że zakupy uważasz za udane? bardzo dużo rzeczy, poszalałaś! :) Najbardziej jestem ciekawa tych podkładów i pudru i podkładu w jednym z Essence.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo udane;) też jestem go ciekawa, jak tylko poużywam wystarczająco, na pewno o nim napiszę.

      Usuń
  12. Mam ten kolektor i muszę przyznać, że wysusza nam miejsca i uwydatnia suche skórki.
    Ciekawa jestem gadżetu z Essence;)

    OdpowiedzUsuń
  13. też kupiłam zmywacz z rossmanna haha
    muszę chyba zajść do hebe;D

    OdpowiedzUsuń
  14. ile dałaś za ten eyeliner z bell w naturze? ;P

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej, ja tak zadam pytanie o innej tematyce. Jak tam matura i studia? Gdzie się wybierasz? Bo jesteśmy w tym samym chyba wieku. Mi się nie udało i szukam teraz na szybko planu B ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej hej. Maturka zdana, a wybór studiów nie został jeszcze dokonany, bo czekam na wyniki od ostatniej uczelni. ale kręcę się w klimatach dziennikarstwa i komunikacji społecznej albo kreacji mediów;) Może zaoczne studia? ;)

      Usuń
  16. Haha skąd ja znam takie blogerskie zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Photoready mi zupełnie kiedyś nie pasował, ale to były czasy gdy miałam paskudną cerę, nie wiem jaką miałabym teraz o nim opinię ;) Zakupy spore ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja go lubię o wiele bardziej niż colorstay, który wszyscy tak bardzo zachwalają;)

      Usuń
  18. odnoszę ostatnio wrażenie, że większość blogerek kupuje by kupować nie koniecznie gdy potrzebują:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie połowa była kupiona z potrzeby;) faktem, drugą połowę mogłam sobie odpuścić, ale rzeczy typu żele, podkłady, kupuję tylko na promocji, więc nie mam aż takich wyrzutów sumienia;)

      Usuń
  19. no tak, tak to już jest, wpadasz do drogerii, widzisz promocje i po prostu nie możesz się opanować
    na szczęście ja widząc swoje zapasy kosmetyczne, narzuciłam sobie szlaban
    zużyję to co mam i potem będę tylko kupować, to, co potrzebuję
    jasno ustaliłam na co mam ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w zeszłym miesiącu miałam taki szlaban, w sierpniu też zamierzam przystopować:)

      Usuń
  20. Nie zle zapasy!;))
    Ja teraz buszuje po sklepach odziezowych;))

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już mi się nie mieszczą w półkach z kosmetykami;)

      Usuń
  21. ale super zakupy!
    tą nową markę widziałam u siebie w Hebe, ale żaden zapach mnie nie skusił :/ w sumie podobała mi się gruszka, ale był tylko 1 balsam do ust z odciskiem palucha, więc odpuściłam :/ a peeling tutti frutti widziałam, miałam brać, ale wzięłam ich balsam do ciała i muszę przyznać, że naprawdę genialnie pachnie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja balsamów nie wąchałam, skusiłam się jedynie na krem gdyż ten specyfik schodzi u mnie w dość dużym tempie;) oj tak, tutti frutti zapachy mają obłędne!

      Usuń
  22. Ile cudowności :)
    Swoją drogą szkoda, że nie mam Hebe w pobliżu. Chociaż może to i dobrze? Tak to bym chyba zbankrutowała :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie mam tam po drodze, i to faktycznie lepiej:P

      Usuń
  23. Ty i K. to postrach drogerii :D kochana a zrobilabyś recenzje photoready ? Zastanawiam się nad nim i taki post byłby przydatny :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie, lekki postrach:D zrobię niedługo, jakoś na dniach:) :*

      Usuń
  24. na pewno wszystkie rzeczy są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  25. hehe wszystkie drogerie zaliczone ;) Szkoda, że u mnie nie ma Hebe, mają taką ciekawą ofertę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzadko mi się zdarza, że odwiedzam wszystkie na raz;)

      Usuń
  26. Ta nowa wersja peelingu do stóp z Biedronki jest dużo gorsza od poprzedniej, niestety:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam takie przeczucia, ale oby chociaż przeciętnie się sprawdziła.

      Usuń
  27. Mam tą odżywkę Eveline i jestem z niej bardzo zadowolona :) Nareszcie widzę duże efekty :>

    w wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj lubię takie spacerki po drogeriach :D
    Peelingi Totti Frutti przecenione? Super :) Lubię je bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  29. poszłaś tylko po podkład? :D no pięknie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie też po dezodorant i eyeliner, ale głownie po podkład:D

      Usuń
  30. Ile kosmetyków:) woow,ciekawią mnie produkty z Mango;)

    OdpowiedzUsuń

Proszę o nie zostawianie komentarzy które mają pomóc autopromocji: będą one kasowane ;)

Like us on Facebook

PRAWA AUTORSKIE.

wszelkie treści oraz zdjęcia na tym blogu, są mojego autorstwa. NIE ZEZWALAM na wykorzystywanie ich bez mojej zgody.
jeśli chcesz to zrobić, zapytaj.