lakierowy flirt, czyli dzieło Amethyst z kolecji blogerek.
16:34:00
w poprzedniej notce pisałam, że pewien lakier zauroczył mnie w sobie. dawno żadna emalia do paznokci nie zrobiła na mnie tak wielkiego wrażenia. mówię tu o lakierze Wibo, z kolekcji nail obssesion, stworzoną przez blogerki. kolor o którym mówię to 4 flirt stworzony przez Amethyst.
czym mnie zdobył? zacznijmy od prezentacji samego koloru:
kolor lakieru określiłabym jako mieszankę różu&fioletu, z lekko widocznym w sztucznym świetle złotym shimmerem. w świetle dziennym jest on praktycznie niezauważalny. pierwsza rzecz po kolorze, która podbiła moje serce, to krycie. na zdjęciach widać jedną warstwę lakieru. jeśli chodzi zaś o formułę imitującą lakier żelowy, mam mieszane uczucia. muszę przyznać, że lakier nieco przypomina żelowy, jednak nie na poziomie którego oczekiwałam. jednak dla mnie nie jest to żadnym minusem. kolejną zaletą jest krótki czas schnięcia. nie wiem jak to wygląda przy dwóch warstwach, jednak przy jednej idzie to całkiem sprawnie i szybko.
na prawdę polecam ten lakier, gdyż dobrze się sprawuje, a przede wszystkim ma cudowny kolor. trzeba dodać, że na paznokciach wygląda lepiej niż w butelce.
jeśli lubicie takie kolory, radzę pędzić do rossmanna;) cena tego lakierku to około 5-6zł.
u mnie zawitała ponownie zima, i śnieg prószy za oknem, co całkowicie zepsuło mi nastrój.
mam nadzieję, że u Was pogoda jest znacznie lepsza. uciekam obejrzeć pretty little lairs, po czym wracam do historii, a Wam życzę udanej niedzieli.
22 komentarze
Sliczny kolor:)
OdpowiedzUsuńDrobinki wyglądają pięknie, ostatnio jak byłam w rossie to wszystkie lakiery z tej kolekcji były wykupione ! :D
OdpowiedzUsuńu mnie wiecznie nie bylo oleskowego:(
UsuńŚliczny kolor. U mnie w Rossmannie już nie było tych lakierów :(
OdpowiedzUsuńjak chcesz, moge po niego podjechac;)
UsuńBardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńO kurczę, naprawdę jest śliczny. U mnie go nie widziałam, tak samo jak lakieru TheOlesski, na który się czaiłam.
OdpowiedzUsuńmoge Ci sie za tym rozejrzeć, bo oleskowy sama sobie sprowadzam.
UsuńPosiadam ten lakier i też jestem z niego zadowolona a kolor mnie ujął.
OdpowiedzUsuńpoza kolorem zachwyciło mnie krycie.
Usuńna zdjęciach widać tylko jedną wartswę? to znaczy, że świetnie kryje!
OdpowiedzUsuńtak! krycie ma fantastyczne:)
Usuńsuper kolor! i nieźle kryje :)
OdpowiedzUsuńhahaha nie będę dawać żadnych krzyży i czach. xD To dla mnie czysta przyjemność. ;) :*
OdpowiedzUsuńLadnie wyglada ;)
OdpowiedzUsuńPiękna fuksja :)
OdpowiedzUsuńPaznokcie super :) Kolor est świetny. Ja mam od Oleski, też się świetnie prezentuje. Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńświetny jest ten lakier, chyba najładniejszy z całej blogerskiej serii :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńbeautiful colour !! :)
OdpowiedzUsuńwhat about following each other?
let me know :)
xx
veronica
Nie spodziewałam się, że on jest aż tak ładny
OdpowiedzUsuńCudny jest ten lakier!!
OdpowiedzUsuńProszę o nie zostawianie komentarzy które mają pomóc autopromocji: będą one kasowane ;)